Wielu ludziom przeszkadzają lub wpędzają w kompleksy blizny powstałe na skórze w wyniku rozmaitych przyczyn. O ile ukrycie blizn na obszarach skóry gdzie brak owłosienia jest niełatwe, o tyle na głowie oraz brodzie problem rozwiązać może zabieg mikropigmentacji.
Mikropigmentacja medyczna zamaskuje blizny po poparzeniach i po źle wykonanych transplantacjach włosów
Skóra wyróżnia się znacznymi zdolnościami odbudowy i zwykle jest w stanie zregenerować się również po głębokim urazie. Ale jej odbudowa sporadycznie jest całkowita. Po uszkodzeniu skóry w miejscu skaleczenia formuje się blizna, która przeważnie nie znika do końca życia. Im poważniejszy uraz, tym wiesza szansa, iż po wyleczeniu miejsce to w przyszłości będzie zauważalnie kontrastować z otaczającą go skóry. Zbliznowacenia powstają na skutek oparzeń, urazów mechanicznych czy różnych chorób, a czasem wręcz są konsekwencją niewłaściwego lub braku podjęcia leczenia skaleczonych fragmentów skóry. Zbliznowacenia mogą objawiać się silnym zwłóknieniem namacalnym w dotyku, lecz mogą być także tylko zmianą kolorystyczną na skórze. Jeżeli w rezultacie urazu zniszczone zostaną mieszki włosów, na tym fragmencie skóry nie będą odrastać później nowe włosy, co w przypadku szram na głowie lub na brodzie może przyprawić mężczyzn o kompleksy na tym tle. W takich sytuacjach można na szczęście podjąć decyzję o mikropigmentacji blizn. Tym sposobem można ukryć blizn na głowie, w obrębie brody czy na brwiach, które pojawiły się w wyniku obrażeń mechanicznych, oparzeń, a także po nieudanych przeszczepach włosów metodą STRIP i FUE.
Mikropigmentacja blizn – czy efekty są trwałe?
Mikropigmentację można przeprowadzić jedynie na zagojonej bliźnie. W większości przypadków do ukrycia blizny potrzebny jest jeden zabieg, aczkolwiek poniektóre blizny potrzebują 2 lub nawet 3 wizyt u linergisty (tak nazywa się osoba przeprowadzająca mikropigmentację). Trzeba zaznaczyć, że mikropigmentacja nie odtwarza włosów, lecz przez punktowe wprowadzanie barwnika w płytsze warstwy skóry sprawia, iż blizna staje się mało bądź praktycznie całkiem niewidzialna. Jest to możliwe dzięki temu, że linergista za każdym razem starannie dobiera odcień barwnika do koloru włosów pacjenta poddawanego zabiegowi. Zależnie od obszaru skóry objętego zabiegiem, jedna sesja mikropigmentacji blizny trwa od 60 minut do nawet 5 godzin. Pigment z biegiem czasu jest coraz to mniej intensywny aż finalnie zanika, tym samym aby odświeżyć pierwotny efekt niezbędne są regularne zabiegi w kilkuletnich odstępach.
Dane:
MicroClinic
ul. Królowej Jadwigi 103
30-209 Kraków
Mob.: +48 516 481 888
E-mail:
[email protected]